www.epe.fora.pl

paula001

czy starosta zapytał lub ma zamiar zapytać prof Kitowskiego o to, czy będziemy mogli mieć na egzaminie jakieś pomoce z wzorami, albo może przynajmniej z wzorami funkcji dyskryminacyjnych albo cokolwiek?;p zapewne się nie uda, no ale może warto spróbować...?

eweli;)

wogóle myślę, że fajnie byłoby już wstępnie zrobić głosowanie kiedy chcemy pisać egzamin, podobno rok temu odpuścił 1 metodę bankową, też moglibysmy wstępnie pomyśleć co jest najtrudnijsze

ann

jak najpóźniej, pod koniec sesji

Joasia

myślę, że egzamin należy napisać jak najwcześniej, żeby później poprawki odbyły się jeszcze w sesji a nie od razu na awans iść Mad

agap

Racja... A podobno też Prof Kitowski zawsze chce egz ustalać na początku sesji...

evva

też jestem za początkiem sesji, bo po kole od śpiewaka bedziemy na bieżąco ze wzorami itp i zostanie niedużo do nauczenia sie na sam egzamin.

Luke

Trzeba pamiętać, że profesor kazał nam również przypomnieć sobie materiał z roku drugiego, a tego też trochę jest. Dodatkowo rzeczy które mamy mieć na kolokwium są nieznaczną częścią tego co było na wykładach, także trochę nauki mimo wszystko będzie.
Pewnie prof. będzie chciał zrobić egzamin w pierwszym tygodniu, może chociaż uda się wynegocjować jakąś środę albo czwartek.

eweli;)

środa chyba najlepsza Wink

)

cinek

Dzwoniłem do sekretariatu Zakładu Finansów i pewnie jest to, że 8 stycznia będzie wykład z Profesorem, a 15 stycznia Controlling i kolokwium.

Ja osobiście jestem za tym aby egzamin był jak najszybciej, ponieważ potem zabraknie czasu na poprawki. W tamtym roku prof. zgodził się aż na 3 poprawki!

Poza tym, nie byłem u Prof. o nic pytać. 8 stycznia będzie ostatni wykład i wtedy można będzie negocjować i najlepiej wspólnie przyjąć czego nie chcemy. Warto, tez przygotować jakieś argumenty jeśli mam coś ugrać.

niunia

lepiej mieć chyba troszkę więcej czasu przed egz, żeby się pouczyć niż mieć nadzieje na 3 poprawki...

eweli;)

Moim zdaniem musimy przed wykładem ustalić co jest najgorsze tu na forum, bo jak nie bedziemy w iedziec co i jak to nasze negocjacje wypadną nijak. Poza tym musi się odezwać klika osób. Tak jak u Śpiewaka mieliśmy szanse jeszcze coś wynegocjować, ale nikt mi nie pomógł więc wyszło jak wyszło. Mało wiemy co będzie na kole, bo wszyscy boja się odezwać. To samo będzie z egzaminem, bedziemy zmuszeni wszytkiego się uczyć jak nie zapytamy jak bedzie wyglądał egz. ile zadań, itp. Tak samo do Niemczyka zaliczenie zapowiada się proste, ale na egzamin jest dużo materiału, więc trzeba go uprosić zeby coś nam odpuścił, widać jest nam przychylny, ale 1 osoba nic wiele nie zdziała. Musi odezwać sie kilka osób.

ann

może lepeiej nie przyśpieszać zbytnio egzaminu z MOKFP bo materiału jest dużo, a tego czy będzie tyle poprawek nie wiemy...

doti89

Śpiewak powiedział, że nie będzie na kolokwium wartości pieniądza w czasie, czyli nie będzie tych stóp procentowych? Tylko mamy sie uczyć dopiero od analizy wstępnej bilansu? Dobrze zrozumiałam?

eweli;)

Na 2 grupie obiecał pominąć wartość pieniądza w czasie, ale na 1 zajęciach było wstępnie o analizie finansowej, rodzaje analiz itp. O tym nikt nic nie wspominał. Niby mówił że suchej teorii nie będzie, ale czy to prawda i czy dobrze zrozumiałam to nie wiem. A co mówił w 1 grupie?

eweli;)

Wogóle ma ktoś przecieki co było rok temu chociaż na kole??